Pani Grażyma, Pan Jan i Pani Anna od grudnia pracują jako stażyści w Zakładzie Komunalnym w Moryniu, do tej pory nie otrzymali za swoją pracę wynagrodzenia. To dalszy ciąg sprawy z firmą Surillo, która prowadzi w naszym regionie projekt "Stawiam na aktywność"
44 osoby niepełnosprawne podpisały umowę z firmą Iron Brands, w ramach stażu miały otrzymywać 1050 zł miesięcznie. Księgowość firmy obsługuje inna spółka - Surillo, w umowie znajduje się zapis, że właśnie do niej należy zgłaszać wszelkie rozszczenia. Cały projekt jest dofinansowany z Wojewódzkiej Urzędu Pracy w Szczecinie.
O problemach stażystów informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, po publikacjach w mediach, część pracowników otrzymała zaległe wynagrodzenia.
Dyrektor ZGKiM Henryk Kaczmar jest zaniepokojony całą sytuacją. |
Nieoficjalnei dowiedzieliśmy się, że firma mogła utracić płynność finansową.
Biuro projektu mieści się w Chojnie, są tam jednak pracownicy, którzy nie są uprawnieni do rozmowy z mediami, zostaliśmy odesłani do właścicielki, z którą niestety nie udało nam się skontaktować.
tak najlepiej oszukac niepelnosprawnych juz i tak pokrzywdzonych ze zaden z takich oszustow sam siebie nie oszuka zeby tak patrzac na stan konta bankowego zrobil przelew na wyplaty dla tych oszukanych o tak to nie dziala grabie do siebie grabia
OdpowiedzUsuńNiepełnosprawnych powinno sie utylizowac ! ekonomicznie
OdpowiedzUsuńPowiedz to swoim rodzicom.
Usuńtemu co napisał o ekonomicznej utulizacji niepełnosprawnych powinni dac cos na głowe
Usuńdo ekonomisty ciebie zrobili na próbę i zapomnieli zutylizować ?
UsuńTy pendraku cfelu w morde ciosany utylizować to takich cfeli jak ty OBSZCZY MURKU....
OdpowiedzUsuńTrzeba pomagać ludziom niepełnosprawnym a nie ich krytykować
OdpowiedzUsuńDo ekonomisty ; Nie zycz drugiemu , co tobie nie mile . Jeszcze nie wiesz , jak ty skonczysz .
OdpowiedzUsuńJa z kolei współczuję tym ludziom, ale jestem zszokowany życzliwością Pana Dyrektora - dla potrzeb wizerunku i mediów taki dobry.Tylko ja pracownicy sezonowa się nie starają to odpowiedzialność za ich pracę spada na pracowników etatowych.
OdpowiedzUsuńo kurde ugryżć w internetach
OdpowiedzUsuńDobra firma za zatrudnienie niepełnosprawnych dostaje 1500zl od osoby a płaci 1050 a może to tylko literowka
OdpowiedzUsuńZałożenia tego niefortunnego projektu są takie,ze każdy pracodawca, który przyjął niepełnosprawnego stażystę ma na sześć m-cy pracownika praktycznie bezkosztowo. Później może polowe liczby przyjętych stażystów przyjąć do pracy na trzy m-ce. Nikt tu z tytułu takiego zatrudnienia nie ma ulg ani zwrotów finansowych.Tak więc przez sześć m-cy stażu firma projektowa płacić powinna po 1050 zl osobom niepełnosprawnym z dodatkiem ryczałtowego zwrotu kosztów dojazdu.
OdpowiedzUsuńDziki kraj, chore przepisy. Ilu stażystów po stażu znajduje zatrudnienie, Myślę że 1-2 procent. Za to WYBRANI pracodawcy korzystają z darmowej siły roboczej (jaka by ona nie była). Życzę powrotu do normalności. A swoją drogą czy ktoś sprawdza zabezpieczenie finansowe albo kapitał podejrzanych pracodawców czy tradycyjnie wszystko po układzie???
OdpowiedzUsuńdo głąba wyżej:
UsuńTwoje IQ na poziomie Dody Robaczewskiej....