Przedstawiciele Apeximu przyjechali do Chojny, co stanie się ze stacją w Krajniku Dolnym?

W piątek, 20 lutego kończy się umowa dzierżawy przez firmę Setpol, terenu, na który zlokalizowana jest stacja paliw w Krajniku Dolnym. We wtorek (tj. 3 lutego) do Urzedu Miejskiego w Chojnie przyjechali przedstawiciele firmy Apexim. 

W sądzie cały czas toczy się sprawa dotycząca unieważnienia przetargu na sprzedaż stacji, którą gmina Chojna sprzedała w 2012 roku za 22 mliony złotych.

W sierpniu ubiegłego roku informowaliśmy o tym, że Sąd Okręgowy w Szczecinie unieważnił umowę przedwstępna i akt notarialny zawarty pomiędzy Gminą Chojna a firmą Apexim.
Redakcja

28 Komentarze

  1. konkrety proszę

    OdpowiedzUsuń
  2. To znaczy , że teraz i jedna i druga strona będzie domagała się się zwrotu swoich pieniędzy wraz z odsetkami i poniesionymi w tym kierunku dodatkowymi kosztami. Dla nas mieszkańców oznacza to , że jak dobrze pójdzie , najpóźniej w Maju będzie Komisarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sami sobie wybraliście kochani nauczyciele i urzędnicy :) Teraz sie za was tez wezma- trzymajciensie mocno stolkow :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy że inny burmistrz wyłożył by swoje prywatne pieniądze gdyby doszło do tego że trzeba będzie oddać.?

      Usuń
    2. A co mają tu wspólnego znów nauczyciele?

      Usuń
    3. Inny burmistrz nie doprowadził by do takiej sytuacji. W Gminnej kasie pieniędzy nie ma na nic! Cięcia będą wszędzie i nie ominą ciepłych posadek urzędniczo - szkolnych. Jak tragiczna musiała być sytuacja finansowa gminy, skoro nie uratowało jej 22 mln? Co ta księgowość tam wyrabiała, że przed sprzedażą TERENU pod stację do gminy nie wszedł jeszcze komisarz? Winne temu jest 8 lat nieudolnych rządów (dla zwolenników p. Adama - tak tak poprzednicy też nie są bez winy), a chojeńska świta tkwi w jakimś chorym przekonaniu o swoich świetnych kompetencjach. Ta Gmina tonie jak Titanic, a orkiestra przygrywa do końca.

      Usuń
  4. Ciekawe co będzie z ludźmi zatrudnionymi na stacji paliw w Krajniku po 20 lutego? Pewnie BEZROBOCIE.
    Kolejny sukces naszego burmistrza i oświeconych radnych.
    PS.
    Ciekawe czy w sklepach w Chojnie jest duży zapas taczek?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do ludzi to proszę mieć pretensje do pana Tarnowskiego, gdyby nie on to gmina by nie musiała się martwić ze musi oddać pieniądze a i stacja z zatrudnionym ludźmi też by była tylko pod innym szyldem. Moim zdaniem gmina zrobiła interes życia również dla naszego dobra a pan Tarnowski którego wszyscy tak broniliście wszystko zepsuł.

      Usuń
    2. Według Ciebie to jest wina p. Tarnowskiego????
      Od wielu lat jego firmy bezpośrednio i pośrednio wpłacały do budżetu gm. Chojna około 1 mln/rok. Przez lata nazbierało się tego kilkanaście milionów. Przez ten czas dawał pracę wielu osobom, wiele rodzin mogło żyć na przyzwoitym poziomie dzięki przedsiębiorczości p. Tarnowskiego.
      I przyszedł koorwa menadżer europejskiej klasy, słońce Krajnika, czarodziej z Hogwartu i rozwalił wszystko w pizdu.
      Nie ma już corocznych ogromnych wpływów z dzierżawy, nie ma dawno 22 mln, firma Setpol rozwalona, ludzie pójdą do urzędu pracy po zasiłek. Niemcy pojadą tankować na Apexim (zatrudnieni sami Niemcy i podatki do Zielonej Góry) albo na Polmax (podatki do Świebodzina).
      I Ty piszesz, że "gmina zrobiła interes życia"??? Taki sam "interes życia" robił Oczko z Perszingiem. Brali co nie ich a później sprzedawali. A jakiś głupi prokurator "wszystko zepsuł".

      Usuń
    3. Jak bym był na miejscu pana Tarnowskiego to za to co zrobiła gmina to bym żądał z 20 milionów odszkodowania a niech burmistrz i radni myslą nad tym co zrobili , a na miejscu ludzi zebrał sie pod ratuszem burmistrza radnych winnych za to sznur za noge rozebrał i ciągnał nago po całym kraju , aby innych przestrzec ,TAKIE BEZPRAWIE W CAŁEJ POLSCE PRZECIEZ CO MY DZIWIM SIE NA NASZYM PODWÓRKU

      Usuń
  5. A co radni mieli wspólnego z tą sprzedażą???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panie radny, proszę nie ściemniać. TACZKI już czekają!!!

      Usuń
    2. Nie muszę byc radnym aby mieć odrobinę elementarnej wiedzy na temat ich kompetencji, w przeciwieństwie do Ciebie. Za zbywanie majątku w drodze przetargu odpowiada tylko i wyłącznie burmistrz!!!

      Usuń
  6. CIEKAWE JAK BY DOROBEK WASZEGO ZYCIA SPRZEDALI RAZEM Z WAMI-TOJESZCZE WY JESTES CIE WINNY U??? BO LUDZIE W GMINIE NA SZEROKĄ NOGE... GRAJĄ WABANK?...

    OdpowiedzUsuń
  7. Raczej co do nauczycieli to chyba etaty nie polecą, bo i tak już większość została bez po likwidacji szkół.

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że temat Krajnika był starannie omijany w czasie kampanii wyborczej, przykro, że w Chojnie ludzie kompetentni od lat nie chcą uczestniczyć w życiu publicznym miasta. Nawet, gdyby wyrok sądu był korzystny dla gminy, sytuacja miasta nie poprawi się . brak jakiejkolwiek koncepcji rozwoju miasta widać na każdym kroku: od ruin szpitala, poprzez krzaczki na zabytkach i pustostan po SG, aż po ohydny niby targ na Jagiellońskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ruiny szpitala stały za rządów pana konarskiego jako burmistrza Chojny, to samo dotyczy targu, chodnikow , murow itd. Jakoś nikt nie zauważał wtedy tego, może tak trochę obiektywizmu

      Usuń
    2. Cała zabawa polega na tym, że re ruiny Konarski odzyskał z powiatu i miał plan, żeby je zagospodarować. Jednak chojnianie nie pozwolili mu na to. Co do murów, to warto zauważyć, że za czasów Konarskiego wyremontowano część murów od Bałtyckiej. Gdyby Fedorowicz robił co roku po 100 metrów murów już mielibyśmy je zabezpieczone i nie musielibyśmy teraz o tym mówić. Pamiętacie katedrę jak wyglądała? To za czasów Konarskiego pozyskano środki unijne na jej remont wewnątrz. Za czasów Konarskiego wyremontowano dach na ratuszu. A nie był on dłużej niż edorowicz.

      Usuń
  9. Ale was boli zawód nauczyciela :-D powiem jedno ! Trzeba było się uczyć, to też byś był! Pozdrawiam cieplutko ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Zlikwidować straż miejską będzie ze 200 000 zł oszczędności rocznie

    OdpowiedzUsuń
  11. Słuchajcie,nie atakujcie siebie nawzajem i nie obrażajcie się. Winnym sprzedaży jest przede wszystkim burmistrz i wszystkie związane z tym konsekwencje spadają na niego i jego najbliższych współpracowników. Prawda jest taka, że sami urzędnicy w tej sprawie nie mieli nic do powiedzenia. Co do nauczycieli, to tym bardziej do tego się nie przyłożyli. Zaręczam, że nie tylko oni, ale wszyscy mieszkańcy gminy odczują skutki tej sprzedaży. Prawda jest taka, ze burmistrz w swojej mądrości (o ile taką posiada) powinien przewidzieć, że niszczy lokalnego przedsiębiorcę, likwiduje miejsca pracy, a przede wszystkim sprzedaje nie swoje przedsiębiorstwo. A co do radnych poprzedniej kadencji, to wydaje się, że powinni pamiętać, że wspierali burmistrza w jego poczynaniach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlaczego wszyscy pomijają fakt, że ta nieruchomość miała być sprzedana dotychczasowemu dzierżawcy? Przecież wszystko było ustalone : komu za ile i jak będą rozliczone nakłady poniesione na nieruchomości !
      Dzierżawca miał kupić nieruchomość za 10,5 mln a zapłacić miał 7,5 mln, bo pozostałe 3 mln miało być odliczone w postaci nakładów poniesionych przed dzierżawcę !
      Ale plan się nieudał.

      Usuń
  12. każdy grabie grabiami do siebie

    OdpowiedzUsuń
  13. PAN TARNOWSKI MIAŁ KUPIĆ ZA 7,5 MLN ALE NIE CHCIAŁ, PEWNIE MYŚLAŁ, ZE NIKOGO CHĘTNEGO NIE BĘDZIE NA KLUPNO, ALE SIĘ PRZELICZYŁ. BURMISTRZ BYŁBY ZŁYM GOSPODARZEM, GDYBY MIAŁ TO SAMO SPRZEDAĆ ZA 7,5 MLN A NIE ZA 22 MLN . DOPIERO WTEDY PLULIBYŚCIE NA BURMISTRZA, ŻE ZŁY GOSPODARZ

    OdpowiedzUsuń
  14. P .Tarnowski miał kupować sam u siebie stacje paliw czy tylko grunt za 22mln czy za 10mln/?... Gdzie logika/???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukasz logiki u osób pokroju Justyny.

      Usuń
  15. CO TY Z TĄ JUSTYNĄ?

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza