Eksponaty z muzeum w Starych Łysogórkach przy cmentarzu Siekierki mogłyby trafić do muzeum w Gozdowicach (na zdjęciu) - taki pomysł ma burmistrz Andrzej Salwa, który poddał go pod rozwagę mieszkowickim radnym.
Muzeum przy cmentarzu Siekierki jest zamknięte, znajduje się tam niewiele eksponatów a sam budynek jest w złym stanie technicznym.
Problemy muzeum zaczęły się w 2013 roku, ekspozycja, którą była broń, została zabrana przez policję. Według Komendy Wojewódzkiej Policji, eksponaty z II wojny światowej mogły być bronią, elementami broni lub amunicji i były przechowywane bez wymaganego zezwolenia. Sprawa była badana przez prokuraturę, która umorzyła postępowanie.
Burmistrz walczy o powrót eksponatów, jednak do tej pory nie doczekał się odpowiedzi na pismo skierowane do prokuratury w lutym 2014 roku.
Utrzymanie dwóch obiektów muzealnych to spory wydatek. Jak powiedział nam burmistrz Andrzej Salwa - budynek w Gozdowicach został niedawno wyremontowany, jest tam bardzo dużo miejsca na nowe eksponaty.
Tags:
Mieszkowice
