Samochód dachował na lokalnej drodze pomiędzy Chojną a Nawodną. Kierująca autem kobieta trafiła do szpitala.
Do zdarzenia doszło w środę, 10 grudnia ok godz. 8:00. Jadąca autem marki Citroen Saxo najprawdopodobniej straciła panowanie nad pojazdem, który wypadł z jezdni. Na miejscu pracowali strażacy i policjanci, była również karetka pogotowia ratunkowego.
Do kolejnej stłuczki doszło również nad ranem w samej Chojnie na ulicy Kościuszki, tam również interweniowała policja.
Kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność, jezdnie od rana są bardzo śliskie.
Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku
To wina tych wysepek .
OdpowiedzUsuńOstatnio widziałem podobną sytuację przed Mętnem , że samochód w ostatniej chwili wyminął tą wysepkę a w Orzechowie chyba ktoś skasował tą żółtą strzałkę .
Beznadziejne oznakowanie i pomysł z tymi wysepkami.
I nie mówić , że mogła wolniej jechać , bo nie o to chodzi.
Na kosciuszki niema wysepek tylko na wilsona tam jest kostka i mozna wpaśc w poslizg jedyna ulica która zle przemyslana i zrobiona nie taką kostką tam dzis niejeden uderzy w drugiego
OdpowiedzUsuńI nikt nikomu nie wjechal, cos masz wielki problem z tymi spowlniaczami. Kostka na Wilsona nawet latem jest sliska. A te spowalniacze to dla Waszego dobra.
UsuńO jakich wysepkach piszecie? Przecież na odcinku Chojna - Nawodna nie ma żadnej wysepki ani łezki? Zresztą nawet jak ktoś nie czyta uważnie, to na zdjęciu widać elementy zabudowań miejscowości Bara.
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)
A ktoś wie może co z tą dziewczyną jest,bo z tego co wiemy ,jest w szpitalu,a jak jej zdrowie?odpiszcie
OdpowiedzUsuńNic jej nie jest
Usuń