Wojciech Skrzypczyk dziękuje...


Szanowni Państwo.
Znacie już wyniki wyborów do Rady Miejskiej w Chojnie. W moim okręgu wyborczym, na radnego
wybrany został p. H. Kłapouch, uzyskując 100 głosów. Natomiast na mnie głosowało 88 osób. W związku z tym, składam gratulacje p. Henrykowi, a serdeczne podziękowania wszystkim tym, którzy wzięli udział w wyborach, a szczególnie tym którzy oddali głosy na moją skromną osobę.

Niektórzy mówią, że skromność to wada, która przeszkadza osiągać znaczące sukcesy
zwłaszcza w polityce. Być może, mają rację. Natomiast ja stawiam na świadomość wyborców, a nie
na efekty politycznego pijaru. Jestem zwolennikiem przedstawiania spraw takimi jakimi one są, a nie
ich koloryzowania. Jestem przeciwnikiem uprawiania polityki medialnej przez pomówienia,
przeinaczania faktów, głoszenia kłamstw i oszczerstw w celu osiągnięcia własnego sukcesu
wyborczego. Czy tak było w tej kampanii wyborczej i kto uprawiał i nadal uprawia ten rodzaj
polityki, osądzicie Państwo sami i to już teraz, zanim ucichnie „wrzawa wyborcza” i zacznie się
normalna proza życia w wybranej przez Was politycznej rzeczywistości.

Przy okazji składam „gratulacje” p. Norbertowi Oleśków, za osiągnięty wynik (62 głosy) i udaną mozolną pracę na rzecz moich i chyba także swoich, politycznych przeciwników. W tym
miejscu na usta ciśnie się powiedzenie – „Chroń mnie Panie przed fałszywymi przyjaciółmi, bo
z wrogami dam sobie radę” - o tym pisałem w BC z dnia 26.10 br, odpowiadając na pytanie –
Dlaczego obaj panowie (chodzi o mnie i N. Oleśków), członkowie Wspólnoty Samorządowej,
walczycie między sobą o ten sam mandat. Myślę, że teraz p. Oleśków już wie, że decyzja którą sam
podjął - wbrew wcześniejszym ustaleniom Wspólnoty Samorządowej z jego udziałem, była
nielogiczna i mało roztropna. Zaszkodziła nie tylko mnie, ale i jemu. W moim przekonaniu, tak jak
pisałem o tym wcześniej, decyzja ta może być wynikiem pewnych nacisków ze strony przełożonych
jego pracodawcy. Bo o brak logicznego myślenia, czy też nieumiejętności przewidywania, trudno
chyba posądzać osobę, która z zawodu jest nauczycielem.

Już niedługo, odbędzie się druga tura wyborów na burmistrza gminy. Dlatego zwracam się do Was wszystkich z prośbą i apelem, idźcie do urn i oddajcie swój głos na Adama Fedorowicza, dzięki któremu, do gminy Chojna powróciła normalność, chociażby przez to, że dyrektorzy Szkół i jednostek organizacyjnych gminy, odzyskali zgodną z przepisami autonomię. Dzięki wprowadzonej przez niego właściwej polityce inwestycyjnej i zarządzania, gmina Chojna, uzyskuje co raz większy prestiż na arenie krajowej i europejskiej. Namacalne przykłady to chociażby - modernizacja osiedla Lotnisko, nowe przedszkole i Szkoła Podstawowa na oś. Lotnisko spełniające najwyższe standardy europejskie, zaczynający się remont Gimnazjum wraz z budową hali widowiskowo sportowej, centrum szkoleń i spotkań w Krajniku Górnym w ramach Projektu pn. „Transgraniczna Sieć
Niemiecko - Polskich Placówek Kształcenia i Spotkań Landhof Arche Gross Pinnow - Krajnik
Górny (Polska) - Landhof Liepe - Dębno (Polska)” realizowany w ramach Programu
Operacyjnego Celu 3 „Europejska Współpraca Terytorialna” - Projekt dofinansowany przez
Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. W połączeniu
z niedawno przeprowadzoną rewitalizacją „Doliny Miłości” w Zatoni Dl, a także planowaną
transgraniczną ścieżką rowerową, która ma przebiegać przez Krajnik Dl. i Zatoń Dl,
inwestycja ta świadczy o przemyślanym i celowym wydatkowaniu funduszy pozyskanych, jak
i funduszy własnych.

 Przeciwnicy burmistrza inwestycję tą - w sposób bezczelny i kłamliwy - przedstawiają
Wam, jako remont jego mieszkania. Inwestycję tą, każdy z Was może osobiście obejrzeć lub
zwiedzić, oczywiście po uprzednim umówieniu się z zarządzającą tym obiektem - dyrektorką
Centrum Kultury, a przy okazji wdepnąć na kawę w gościnne progi A. Fedorowicza i zobaczyć na
własne oczy ten „remont”.

A zatem, nie wierzcie w cyniczne kłamstwa przeciwników A. Fedorowicza, lecz
uwierzcie prawdzie, chociażby poprzez osobiste zapoznanie się z tym obiektem, a przy okazji
zwiedzeniem „Doliny Miłości”.

Ogłoszenie płatne
Redakcja

Nowsza Starsza