W pochmurne i zimne sobotnie popołudnie Odra Chojna przegrywa z Vinetą Wolin 0-2. Mecz został rozegrany w ramach 14 kolejki IV ligi piłki nożnej. Było to ostatnie spotkanie w tym roku rozegrane przed własną publicznością.
W pierwszej część gry przez pierwsze 30 minut grę kontrolowali podopieczni Pawła Zatorskiego, tworząc kilka dogodnych sytuacji. Goście odpowiadali pojedynczymi kontrami. W 33. minucie w zamieszaniu w polu karnym gospodarzy trwa walka o piłkę, zawodnik gości pada i a sędzia główny dość niespodziewanie dyktuje rzut karny dla gość, którzy wykorzystują prezent.
Odra rusza do odrabiana strat, do przerwy chojnianie stworzyli sobie kilka okazji na zmianę rezultatu, jednak zabrakło skuteczności. Pierwsze 45. minut kończy się wynikiem 0-1 dla Vinety.
Na początek drugiej część spotykania zawodnik gości zagrywa we własnym polu karnym piłkę ręką, gospodarze protestują a arbiter nie wzruszony nakazuje grać dalej. Z każdą chwilą to piłkarze z Wolina coraz bardziej zyskują przewagę na boisku. Biało - zieloni jednak się nie poddają, w jednej z dogodnych sytuacji, piłkę uderzoną głową przez Piotra Kierula z ledwością wybija bramkarz Vinety.
Wynik meczu ustalają goście na chwilę przed końcowym gwizdkiem, po błędzie obrońców zdobywają gola na 2-0.
Zobacz zdjęcia na naszym profilu na Facebooku
Ten Roman to potrafi robić zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCzy wszystkie vipy kandydujący byli??? Czy kogoś zabrakło?
OdpowiedzUsuńniewzruszony
OdpowiedzUsuńtak nawet nawalka wyslal swoj sztab trenerski a bylo co ogladac o bylo
OdpowiedzUsuń