List do Redakcji: jak to jest z gminnymi inwestycjami?

Jestem mieszkanką Chojny, od wielu lat zawodowo zajmuję się realizacją inwestycji, począwszy od projektu, pozyskania środków, aż do ich zakończenia. Dlatego też, zaskoczył mnie bardzo, przygotowany z rozmachem biuletyn obecnego burmistrza, który chce przekonać nas, że buduje. Chodzi mi o przedstawione informacje, dotyczące inwestycji wykonanych na kwotę 50 milionów złotych, co nie jest do końca prawdą. Nie mogę się doliczyć tych wydatków na tę kwotę, poniesionych przez Gminę Chojna, doszłam zaledwie do 20 milionów i dalej mi brakuje. Nie mówiąc już o 25 milionach środków unijnych?!

Uczciwość nakazuje, że w tak ważnej sprawie, należałoby rzetelnie poinformować mieszkańców, ile kosztują poszczególne inwestycje, ile pozyskano na nie funduszy unijnych i kto był ich inwestorem.

Wartość inwestycji drogowych zrealizowanych w ostatniej kadencji (2010-2014) przez Powiat Gryfiński na terenie gminy Chojna wyniosła ponad 6,2 mln złotych, a udział finansowy Gminy Chojna wyniósł niespełna 1,4 mln zł, a nie jak podaje w biuletynie burmistrz - 2,3 mln złotych.

Przypomnę ponadto, że pomysłodawcą i inwestorem przebudowy ulic Słowiańskiej, Jagiellońskiej, Żółkiewskiego i Dworcowej był wyłącznie Powiat Gryfiński, udział gminy był niezbędny gdyż tego wymagał program rządowy. Moim zdaniem burmistrz próbował w swoim biuletynie stworzyć inne wrażenie. Podobnie wskazana w biuletynie inwestycja, związana z budową wału przeciwpowodziowego w Krajniku Dolnym, nie była realizowana i finansowana ze środków Gminy tylko przez Zachodniopomorski Zarząd Melioracji za blisko 2,5 mln złotych.

Pragnę też przypomnieć mieszkańcom Chojny, że przebudowa ulic Klasztornej, Malarskiej i Piekarskiej realizowana była jeszcze za kadencji poprzedniego burmistrza, który przejął na siebie rolę beneficjenta i dla poprawy wizerunku miasta przygotował projekt oraz pozyskał środki unijne (ZPORR). A dziś oto czytamy, że ulicę Klasztorną przebudował pan Fedorowicz, któremu tak naprawdę przypadło tylko przecięcie wstęgi. Dodam również, że pomimo, iż była to droga powiatowa to Powiat, na czele którego stała wówczas pani starosta, udzielił dofinansowania w wysokości około 200 tysięcy złotych.

Jak to się ma do nakładów obecnego Powiatu na inwestycje w gminie Chojna w wysokości 6,2 mln złotych?

Łatwo jest chwalić się pracą innych, zwłaszcza jeśli nie zna się trudu przygotowania i realizacji inwestycji. Jak trudno jest pozyskać środki na dofinansowanie własnych inwestycji może powiedzieć 36-u beneficjentów z województwa zachodniopomorskiego, którzy 13 listopada br. podpisywali u marszałka umowy z PROW, lecz wśród nich nie było gminy Chojna. Chociaż z pewnością i pan Fedorowicz zna trud ich pozyskiwania, gdyż na 6 złożonych przez niego wniosków do DIROW, tylko na jeden otrzymał dofinansowanie.

Żywię nadzieję, iż mieszkańcy naszej gminy potrafią zauważyć klasyczny pijar, jakim wykazał się pan burmistrz w swoim biuletynie. Uważam jednak, że stanowisko burmistrza gminy wymaga w pierwszej kolejności rzetelności oraz uczciwości wobec mieszkańców.

Imię i nazwisko do wiadomości redakcji
Redakcja

33 Komentarze

  1. Mam wrażenie że ta mądra osoba to zwolennik p.Raweckiej. I robi kampanie wyborczą,mnie to nie przekonało.I ja wraz ze swoją rodziną zagłosuje na p.Fedorowicza

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja natomiast uważam inaczej, bardzo naświetliło mi to jak realnie przebiegają inwestycje czyli nie do końca jest tak jak pisał w swoim biuletynie p. Burmistrz. Trzeba powiedzieć otwarcie że to sobie przypisał zasługi innych ludzi a sam nie potrafił poprze ręce swoich pracowników pozyskać środków.

    OdpowiedzUsuń
  3. do autora komentarza z 20.21 - to, że masz kłopoty ze zrozumieniem otaczającej cię rzeczywistości, to twój problem, ale chociaż nie wciągaj do tego rodziny.
    Może jakiś merytoryczny komentarz odnośnie przedstawionych w artykule informacji, a nie insynuacje dotyczące autora i zwierzanie się ze swoich planów wyborczych.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze że masz tylko wrażenie ponieważ to co napisała ta mądra osoba jest prawdą a jeżeli nie to proszę o sprostowanie. Pisanie że robi komuś kampanię jest prawdą no bo co ma robić 5 dni przed II turą wyborów . A co robi gmina , teraz się tłumaczy gdzie wydano 22 miliony , chyba trochę za póżno .

    OdpowiedzUsuń
  5. W pierwszej turze głosowałam z mężem na p. Adama, ale teraz naprawdę głęboko się zastanawiam i nic mnie już nie przekonuje abym uczyniła podobny krok w II turze. Faktycznie człowiek analizując biuletyn mógł się zachwycać bo wszystko ładnie było pokazane i opisane i oko uwierzyło. Natomiast ten list pokazał że biuletyn naszego Burmistrza nie jest tak rzetelny uczciwy jak zostało to mieszkańcom przedstawione. Przykre jest to że my mieszkańcy Gminy Chojna daliśmy się zwyczajnie nabrać na taki chwyt. Faktycznie zweryfikowałam sobie np informację o 36 beneficjentach bo każdy z nas może to sprawdzić w internecie i Chojny naprawdę tam nie ma - Przykre ale prawdziwe.
    Dałam się oszukać - drugi raz tego nie uczynię. Nie dołożę swojego głosu aby mnie Pan oszukiwał przez kolejne 4 lata.
    A przed I turą mówił mi Pan o tym w oczy Panie Adamie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wołanie na puszczy

      W Internecie na facebookowym profilu „Ratujmy mury miejskie Chojny” oraz na Youtube jest już dostępny w pełnej wersji dokumentalny film „Milczące wołanie” o akcji ratowania chojeńskich murów miejskich. Został zrealizowany przez Mateusza Jakubiszyna i Dominika Sienkiewicza na początku 2013 roku. Kilkakrotnie był prezentowany publicznie, także z udziałem burmistrza.

      Niestety, akcja nie spotkała się jak dotąd ze zrozumieniem i stosownym wsparciem władz miejskich. Tymczasem mury rozpadają się w zastraszającym tempie. Czytelnicy zwracają nam też uwagę na rozrastające się na murach i bezcennych bramach krzewy, a nawet drzewa, których korzenie rozsadzają i tak słabe już konstrukcje.
      (tekst i fot. rr)

      Usuń
  6. proszę nie usuwać komentarzy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ile mamy tłumaczyć? Żadne komentarze nie są usuwane, oprócz tych, których treść nie spełnia żadnych podstawowych wymogów kultury.

      Usuń
    2. Żeby pan tak usówał niekulturalne komentarze jak mówi, to bardzo kulturalne byłoby to forum.

      Usuń
    3. To prawda usuwają i to wcale nie te które nie spełniają wymogów kulturalnych, chojna24 też prowadzi kampanię wyborczą, już czas na nowy niezależny portal w Chojnie.

      Usuń
  7. ja też się zdziwiłem, że burmistrz ten wał w Krajniku tak szybko wybudował :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajne znamiona manipulacji. Srodki z PROW- miasto Chojna się nie łapie bo ma ponad 5- tys mieszkańców, DIROW- w ośrodku decyzyjnym cała śmietanka kolegów politycznych Raweckiej i Konarskiego- CHojna z minimalnym poparciem wniosków! Przypadek? Moze. Ale ten artykuł kampanii to strzal w kolano dla rzekomych miłośników Chojny, którzy przestraszyli się info Fedorowicza. Tak niestety to wygląda. Rawecka wygrywała udając pozytywną kampanię, ale słoma zawsze w końcu wychodzi, natury ludzkiej nie oszukasz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znów pieniądze z PROW

      Blisko 1,3 miliona zł rozdysponowano jeszcze w naszym województwie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Pieniądze trafią do 37 podmiotów: gmin, powiatów, jednostek OSP, przedsiębiorców, ośrodków sportu i kultury. Całkowity koszt wszystkich dofinansowanych zadań wynosi ponad 2,2 mln zł. Umowy podpisano 13 listopada w Szczecinie. Władze województwa reprezentował wicemarszałek Andrzej Jakubowski.
      Do tej pory w perspektywie finansowej 2007-2013 podpisano w województwie 906 umów na realizację małych projektów (dofinansowanie wyniosło ponad 24 mln zł) i 373 umowy na odnowę i rozwój wsi (ponad 56 mln zł).

      Obecnie z naszego powiatu dofinansowanie otrzymało 12 przedsięwzięć (część już zrealizowano):

      * Ochotnicza Straż Pożarna w Radziszewie: kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy przedmedycznej 40 828 zł,
      * gmina Cedynia: remont mozaiki przy placu Wolności w Cedyni - 25 200 zł,
      * Gryfiński Dom Kultury: zakup akordeonu i strojów dla Kapeli Ludowej Borzymianka z Borzymia oraz występy promujące zespół - 14 959 zł, tegoroczne dożynki gminne w Starych Brynkach - 22 179 zł, powstanie pracowni witrażu, konkursy i warsztaty artystyczne, prezentacja prac podczas V Festiwalu Twórczości Ludowej w Bartkowie - 21 304 zł,
      * gmina Moryń: warsztaty plastyczne dla dzieci pt. „Mój wymarzony plac zabaw” oraz budowa placu zabaw z oświetleniem solarnym w Witnicy - 22 280 zł, budowa pieszego szlaku turystyczno-wypoczynkowego „Śladami Moryńskich Legend” z punktami przystankowymi oraz wydanie broszury promującej szlak - 11 509 zł, zakup modeli zwierząt epoki lodowcowej na Promenadę Gwiazd Plejstocenu przy jeziorze Morzycko oraz montaż tablic informacyjnych w Gądnie, Przyjezierzu i Dolsku - 36 401 zł,
      * gmina Mieszkowice: dożynki w Troszynie - 11 734 zł,
      * gmina Widuchowa: dożynki gminne w Lubiczu - 12 647 zł,
      * spółka JSG-FACH: zakup sprzętu pływającego do wypożyczalni przy jeziorze Morzycko - 8 000 zł,
      * Maria Markowicz: wyposażenie zespołu ludowego Macierzanka z Pacholąt w stroje ludowe, obuwie i instrumenty muzyczne - 20 189 zł.
      (rr)

      Usuń
  9. Pani Rawecka ma układy w Starostwie, a to tylko plus dla Chojny. Obecny Burmistrz wydał już 22mln zł, mam nadzieję, że zgodnie z prawem ale na pewno niezgodnie z obietnicami. Ul. Zielona nie ruszona. Oddam głos na P. Basię może coś w temacie ul. Zielonej się zmieni.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W czasie kiedy rządziła z Konarskim nie ruszyła ulicy Zielonej ani żadnej innej .Oboje nie widzieli nic oprócz czubka własnego nosa . Powiem więcej nadal widzą tylko swój interes i interes swoich bliskich !
      ODDAM GŁOS NA PANA BURMISTRZA ADAMA FEDOROWICZA . Polecam Wam zrobić to samo !

      Usuń
    2. oj, o Zielonej to lepiej nie pisz, pewien radny , już nie radny, może się zdenerwować
      A polecać to możesz takim mądrym jak ty...

      Usuń
  10. "pieniądze na rewitalizację Doliny nie pochodziły z budżetu gminy Chojna, mimo iż ta inwestycja odbywała się na jej terenie. Nie była więc obciążeniem dla kieszeni podatników gminy. Gmina Chojna była partnerem i gwarantem płynności finansowej projektu."
    Ryszard Matecki dla chojna24 07. 2010r.

    OdpowiedzUsuń
  11. 21:28 anonim hahaha i już wiadomo kto pisał z czego i skąd. Haha ludzie zebezpieczajcie się.
    Jak tu się bronić na takie fakty. Wystarczy faktycznie przez 8 lat tej farsy.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jedni korzystają z pieniędzy, inni nie

    Chojeńscy radni na sesji 26 czerwca mieli głosować nad wystąpieniem gminy z Lokalnej Grupy Działania Dolnoodrzańska Inicjatywa Rozwoju Obszarów Wiejskich, do której weszła w 2007 r. W uzasadnieniu uchwały napisano, że w ciągu 7 lat przynależności gmina starała się o dofinansowane pięciu projektów, ale DIROW zaakceptowała tylko dwa: w 2012 r. odbudowę pomostu na plaży w Jeleninie (25 tys. zł) i w bieżącym roku zakup i montaż tablic informacyjno-szkoleniowych (38 640 zł). Uchwała zarzucała tej organizacji ubogą ofertę konkursów dla gmin i niski poziom dofinansowania w porównaniu ze składkami (1 zł od mieszkańca, czyli w Chojnie 14 tys. zł rocznie). Nie wykluczono przystąpienia gminy do innej grupy lub powołania nowej.
    Jednak na początku sesji na wniosek wiceprzewodniczącego Rady Miejskiej Piotra Żebrowskiego 9 głosami zdecydowano o wycofaniu tej uchwały (nikt nie był przeciw).

    Choć tego w uchwale już nie było, to nieoficjalnie władze gminy twierdzą, że DIROW zdominowana została przez ich przeciwników politycznych, skupionych wokół starosty Wojciecha Konarskiego, co miało powodować, że wnioski Chojny były dyskryminowane. Jednak wiceprezes zarządu DIROW Barbara Rawecka (sekretarz powiatu) przedstawia dokumenty wskazujące, że w porównaniu z innymi gminami Chojna złożyła zdecydowanie najmniej wniosków. Na małe projekty było ich tylko 5, gdy w tym samym czasie Widuchowa złożyła aż 14, Banie i Gryfino po 11, Mieszkowice 10, Stare Czarnowo 7. Cedynia i Moryń złożyły aż po 12 (nie dostały pieniędzy na - odpowiednio - 3 i 4 projekty), choć obie te gminy też nie kochają się ze starostą. Jeszcze większa dysproporcja występuje we wnioskach na odnowę i rozwój wsi: Chojna złożyła zaledwie 1, a Moryń i Gryfino po 9, Mieszkowice 8, Stare Czarnowo 7, Banie 5, Cedynia 4.

    Najwyraźniej Chojnie składanie wniosków o zewnętrzne dofinansowanie sprawia duże trudności. Widać to na przykładzie murów i bram miejskich. Ich ratowanie burmistrz deklaruje od 2012 roku, ale do tej pory nie zrobiono nic, choć ten bezcenny zabytek rozpada się w oczach. Niepowodzeniem zakończyły się starania o pieniądze z funduszy norweskich i z Ministerstwa Kultury. Zapewniano, że jeśli Chojna nie otrzyma wsparcia z zewnątrz, to prace przy remoncie murów rozpoczną się w tym roku w oparciu o środki z budżetu gminy, ale na razie cisza. Podczas debaty o murach w grudniu 2012 r. proponowaliśmy, by pieniądze zaplanowane na oświetlenie ścieżki przy murach wykorzystać na ratowanie tego zabytku, jednak burmistrz odparł, że trzeba zakończyć to, co rozpoczęto, czyli ścieżkę. W rezultacie do dziś nie ma ani oświetlenia, ani remontu murów. Zdarzały się sytuacje, że Chojnie chciano dać pieniądze, tylko trzeba było o nie wystąpić. Tak było z Urzędem Marszałkowskim Województwa, który dziwił się, że gmina nie stara się u niego o pieniądze na ratowanie zabytków, które dostać było łatwo, zwłaszcza na zagrożone obiekty. W marcu wspierana przez szwedzki rząd organizacja z tego kraju odwiedziła Chojnę z propozycją znacznego dofinansowania konserwacji i stałego utrzymania pomnika zwanego Szwedzkim Kopcem (stoi u wylotu drogi z miasta w stronę Krajnika Dolnego). Pisaliśmy o tym w nr. 11. Gmina w ciągu miesiąca miała przygotować i przekazać kosztorys. Nie zrobiła tego do dziś.


    Tymczasem sąsiednie gminy, dużo mniejsze i biedniejsze od Chojny (Trzcińsko-Zdrój, Moryń, Mieszkowice) pieczołowicie wyremontowały lub remontują swe mury, zarówno wykorzystując środki zewnętrzne, jak i własne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwyczajnie brak słów... smutne to wszystko. Gminie jest potrzebna nowa osoba, która pomyśli o tym wszystkim odpowiednio wcześnie. Zresztą tematów nie brakuje. Pan burmistrz powinien sam zrezygnować.

      Usuń
    2. Panie Sławiński proszę zamieścić mój wpis

      Usuń
  13. O widzę kolejny pomysł na kampanię p. Raweckiej. Wszystkie palce na klawiaturze..., ha ha ha

    OdpowiedzUsuń
  14. Jak zwykle komentarz zniknął cenzura nie można pisać dobrze o Panu Bumistrzu taki portal

    OdpowiedzUsuń
  15. Nic nie znika ludziska tylko jak sie zle wpisze kod to wyglada to tak jakby komentarz był ale po chwili go nie ma. Poczytajcie sobie elementarz małego informatyka.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy ktoś zna skład osobowy DIROW? Myślę, że w tym tkwi sekret pomijania Chojny w pozyskiwaniu środków z tej "organizacji". Jak można się domyślać, w naszym kraju pozyskanie jakichkolwiek funduszy zawsze powiązane jest z polityczną przynależnością ewentualnego beneficjenta. Niemal wszyscy rozdzielający te fundusze, to funkcjonariusze lub sympatycy jedynej słusznej orientacji politycznej, ponieważ jedynie przynależność do danego establishmentu jest gwarantem pracy w danej organizacji - nawet gdyby to była praca " tzw. społeczna".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy ktoś zna skład osobowy funduszy norweskich - tm też na Chojnę się uwzięli.

      Usuń
    2. Jakie ma znaczenie skład DIROW ? Spójrz na ilość złożonych wniosków ! Rozumiem, można by się czepiać gdyby Chojna wyrywała sobie rękawy a "oni" nic nie dali !
      "Próżniak zawsze z przeciwnościami walczy " - Hezjod

      Usuń
    3. wejdż na strony tej organizacji tajemnicy nie ma , chyba czytać umiesz

      Usuń
  17. sztuczna aktywność w Chojnie po raz drugi: pierwszy raz przed samym referendum, teraz przed wyborami - wszystko wygląda aż śmiesznie. Są tacy co pamiętają malowanie trawy na zielono dawno temu. Teraz wiele się to nie różni.
    Ale w sumie dobrze, taka mała lekcja edukacji obywatelskiej. Egzamin w niedzielę.

    OdpowiedzUsuń
  18. Tak właśnie można przepisywać sobie zasługi.Panie Federowicz kończ pan, wstydu oszczędż. .

    OdpowiedzUsuń
  19. dobrze że Pan Burmistrz nie prowadzi brudnej kampanii tak trzymać Panie Burmistrzu tym Pan zyskuje w naszych oczach

    OdpowiedzUsuń
  20. Jak można pobrudzić coś co burmistrz już dawno pobrudził?

    OdpowiedzUsuń
  21. Chciało by się, żeby już był poniedziałek, wszystko już jasne. Nowa rzeczywistość. Może cegły nie sypią się na głowy spacerujących po przedreferendalnym bruku .Spokój.Tylko w urzędzie miasta jakiś szum przy pakowaniu swoich osobistych rzeczy z biurek.

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza