- Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej przez patrol policji na drodze powiatowej DW-120 prowadzącej z Gryfina do Wełtynia. Kontrolujący policjanci wyczuli od kierowcy charakterystyczną woń alkoholu.Kierowcę Citroena poddali badaniu na zawartość alkoholu, które wykazało 1,88 promila w wydychanym powietrzu - relacjonuje Bogumił Prostak z gryfińskiej policji
Po sprawdzeniu kierującego w policyjnej bazie danych, okazało się, że to nie pierwszy wybryk pijanego kierowcy. Po raz pierwszy mężczyzna został zatrzymany i skazany przez Sąd Rejonowy w Gryfinie, w marcu 2011 roku. Kilka miesięcy później 27-latek został zatrzymany w Szczecinie gdy jechał autem w stanie nietrzeźwości. Otrzymał wyrok w zawieszeniu.
Już dzień po zatrzymaniu, mężczyzna stanął przed sądem w trybie przyśpieszonym. Otrzymał karę 8 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat, zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów przez okres 3 lat oraz grzywnę w wysokości 1500 zł i pokrycie kosztów sądowych.
i komu te zaostrzone przepisy to taczka na budowie nie mozna jezdzic po spozyciu a znajac zycie to ten delikwent to po wyjsciu z sadu wsiadl w samochod i pojechal sobie ma zakaz na prowadzenie a nie na jazde 3 razy to do trzech razy no bo nikt przeciez nie zginal a czy musi ktos zginac oj chyba nie ale takie nasze prawo pozal sie boze
OdpowiedzUsuńWIDOCZNIE MA KASE DLATEGO GO PUSZCZAIOM DOPUKI KOGOSI NIE ZABIE WTEDY BENDOM MEDYTOWACI RZE MOGLI GO WSADZICI
OdpowiedzUsuńa ty z tym pismem to glupa palisz czy na prawde tak sie wyuczyles bo jezeli takbys mial jezdzic jak piszesz to na kozie chociaz szkoda kozy
OdpowiedzUsuń