Barka staranowała łódź z wędkarzami, kapitan miał prawie 3 promile

Do nietypowej kolizji doszło we wtorek (7 października) w okolicach Gryfina. Na Odrze Zachodniej barka staranowała łódkę wędkarską. Kapitan barki wydmuchał prawie 3 promile. 

Do zdarzenia doszło w godzinach popołudniowych na Odrze Zachodniej w okolicy mostu na wysokości miejscowości Mescherin. Policjanci ustalili, że kapitan barki i bosman byli pijany. 

Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że kiedy barka uderzyła w łódkę przycisnęła ją do filaru mostu i uszkodziła. Wędkarz aby uniknąć obrażeń ciała i zimnej kąpieli wskoczył na pokład barki. Wtedy zobaczył, że mężczyzna, który był za sterem po wyjściu ze sterówki zatacza się na pokładzie.

Przybyli na miejsce zdarzenia policjanci przebadali kapitana na zawartość alkoholu. Wynik u 53-latka wyniósł ponad 2,80 promila, natomiast u towarzyszącemu kapitanowi bosmana urządzenie pomiarowe wykazało ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Trzeci z członków załogi, który był sternikiem i posiadał uprawnienia do prowadzenia barki był trzeźwy.

Kapitan barki był już uprzednio notowany za podobne przestępstwo. W 2010 r. również na Odrze Zachodniej mając 3,5 promila kierował barką i uderzył w nabrzeże. Teraz 53-letniemu mężczyźnie za ten sam czyn, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.