Nietrzeźwy kierowca skutera uderzył w znak, przyleciał po niego helikopter

Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego lądował późnym popołudniem w Moryniu, śmigłowiec miał zabrać kierowcę skutera, jak informują nasi czytelnicy, maszyna odleciała bez pacjenta. 




W Starym Objezierzu w Gminie Moryń w środę (3 września) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem jednośladu, poszkodowana została jedna osoba.

Jak udało nam się dowiedzieć,  mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Dębnie.

Jak informuje rzecznik KPP Bogumił Prostak -  Kierujący motorowerem marki Simson 28 letni Jacek W. znajdując się w stanie nietrzeźwości 1,04 promila alkoholu w wydychanym powietrzu z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze i uderzył w znak drogowy doznając urazu głowy.
Redakcja

7 Komentarze

  1. uuu Dębno.. współczuję wizyty tam .

    OdpowiedzUsuń
  2. A tam gdzie naprawde ktos potrzebuje pomocy to smiglowiec nie dolatuje przez takich wlasnie debili,ktorzy boja sie latac.Masakra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jestem tego samego zdania, to juz drugi raz, pierwszy bo bal sie latac... A w tym czasie ktos umierajacy moze potrzebowac bardziej... a Debno szkoda slow, tam to ludzia sie pogarsza a nie polepsza.

      Usuń
  3. Nigdy w życiu do Dębna!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo jak do Dębna - to już po życiu!

    OdpowiedzUsuń
  5. Niech sie IDIOTA wogole cieszy , ze zyje ! Nie mam absolutnie zadnej litosci jezeli ktos w stanie nietrzezwym wsiada ZA KIEROWNICE I ZOSTAJE RANNY !!!! MASZ CHYBA JUZ DEBILU NAUCZKE !!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. "z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na prawe pobocze"
    Ciekawe dlaczego?
    Hehe dobre

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza