Strażak z Gryfina przez telefon uratował noworodka [audio]

Dyspozytor Straży Pożarnej w Gryfinie uratował dwutygodniowe dziecko, które przestało oddychać. Wytłumaczył rodzicom jak przywrócić akcję serca. 


Do zdarzenia doszło w niedzielny wieczór. Ojciec malucha, prawdopodobnie przez przypadek wykręcił w telefonie numer straży pożarnej, dyspozytorowi powiedział, że dziecko nie oddycha. 

Dyżurny zachowując spokój wytłumaczył mężczyźnie jak ma postępować, powiedział, żeby odwrócić dziecko twarzą w dół i trzymając je na rękach, delikatnie uderzyć pięć razy między łopatkami. Dziecko złapało oddech, cała akcja trwała niecałą minutę. Na miejsce została wysłana również karetka pogotowia. 

Bohaterski strażak to Konrad Bondia, w straży pracuje od 7 lat, a od roku na stanowisku kierowania.

Redakcja

9 Komentarze

  1. Gratulacje dla strażaka za zachowanie zimnej krwi i uratowanie maluszka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla Pana Konrada i fajnie że ojciec nie spanikował, bo ja to bym chyba od razu umarła :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulacje oby takich ludzi było więcej

    OdpowiedzUsuń
  4. To się nazywa przytomny umysł i zimna krew. Gratuluję Panie Konradzie, dzięki Panu dziecko żyje. Ludzkie życie - BEZCENNE.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jedyna sł. mundurowa do której człowiek czuje szacunek :))) Brawo Panie Konradzie

    OdpowiedzUsuń
  6. GRATULACJE DLA PANA !! OBY WIĘCEJ BYŁO TAKICH LUDZI DO POMOCY!!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Polityka jest prosta nagłaśnia się pozytywne wydarzenia!Nie nagłaśnia się kompromitacji np przy gaszeniu baraków w Pyrzycach!Gryfino również ma podobne osiągnięcia!Szacunek dla służb mundurowych -wystarczy tylko zmierzyć obwód w pasie tego czy innego mundurowego!

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim zdaniem w Polsce żadna służba mundurowa nie zasługuje na szacunek!Poczekajcie ten czy inny mundurowy w wieku 40 pójdzie na emeryturę i dalej będzie pracował-odbierając miejsce pracy innym!!Bezrobotnego posadzą za niepłacenie alimentów.Jaka to demokracja kiedy jeden musi sobie odłożyć na emeryturę a drugiemu liczą % od ostatniej wypłaty!Żeby zostać milionerem najlepiej założyć mundur i iść na wcześniejszą emeryturę!Policzcie sobie!Niestety popatrzcie kto się tam dostaje.Tu decydują układy lub łapówki!Taki Bródka to raczej wyjątek ale jak reklamowany!

    OdpowiedzUsuń
Nowsza Starsza