Ogromny pożar pomiędzy Mieszkowicami i Boleszkowicami, ogień pochłonął kilkadziesiąt hektarów pola zboża i kawałek lasu. Z ogniem walczyło kilkanaście jednostek straży pożarnej.
To kolejny pożar zboża w regionie w przeciągu kilku dni. Tym razem również gaszenie ognia utrudniał silnie wiejący wiatr, w akcji brały udział samoloty gaśnicze, które były tankowane i startowały z lotniska w Chojnie.
Spłonęło ok 100 hektarów pola i ścierniska. Trwa liczenie strat.
Na miejscu jest nasz fotoreporter Wojciech Stańczyk.
Wkrótce zdjęcia i film z akcji.
Zobacz zdjęcia z tankowania samolotów [fot. Paweł Sławiński]
Zobacz zdjęcia z miejsca pożaru [fot. Wojciech Stańczyk]
Pomiędzy Boleszkowicami a Mieszkowicami? Chyba pomiędzy Boleszkowicami i Troszynem
OdpowiedzUsuńWspółczuję właścicielowi, to tragiczne, że tuż przed zbiorami stracił plony. Współczuję...
OdpowiedzUsuńLudzie oni maja pola ubezpieczone -.- i tak dostanie dzięgi i tak ;] przestancie płakac,
OdpowiedzUsuń