Mężczyzna topił się w jeziorze, ratownicy musieli go reanimować


W południe około 40-letni mężczyzna tonął na jeziorze Morzycko w Moryniu, na brzeg wyciągnęli go ratownicy WOPR. 



Do zdarzenia doszło w sobotę (tj. 19 lipca), około godziny 12:00. Mężczyzna stracił przytomność i oddech, ratownicy po wyciągnięciu go na brzeg podjęli reanimację.


- Akcja reanimacyjna trwała około 17 minut, gdy wróciły funkcję życiowe, mężczyzna został karetką zabrany do szpitala - mówi nam jeden ze świadków zdarzenia.

Na miejscu była również policja - mężczyzna został przewieziony do szpitala w Kostrzynie n/Odrą, lekarze określają jego stan jako ciężki, nie wiadomo dlaczego tonął, mógł doznać zawału serca w wodzie - informuje nas rzecznik KPP w Gryfinie asp. sztab. Bogumił Prostak.

Na jeziorze odbywał się 24 godzinny Eko Maraton Kajakowy, który jednak nie miał nic wspólnego z topiącym się mężczyzną. Organizatorzy wydarzenia postanowili jednak wydać oświadczenie, które publikujemy poniżej:

Jako organizatorzy EKO-Maratonu kajakowego oświadczamy, że dołożyliśmy wszelkich starań, aby odbywająca się na plaży w Moryniu i Gądnie impreza została zabezpieczona w należny sposób. Ratownicy pracujący na kąpielisku nie asekurują maratonu. Do sztafet jest przydzielona osobna grupa ratowników, która będzie niosła pomoc w każdym przypadku bez względu na miejsce zdarzenia. Również ratownicy z kąpieliska, jeżeli zaszłaby taka potrzeba, będą nieść pomoc każdemu potrzebującemu. Załogi sztafety wyposażone są w kapoki, a kajaki biorące udział w maratonie są dodatkowo zabezpieczone boją. Jako organizatorzy nie możemy ponosić odpowiedzialności za przebywających na kąpielisku plażowiczów, tym bardziej, że ponawiane są przez ratowników apele o rozwagę i nienadużywanie alkoholu. Wypadek,który się wydarzył jest zdarzeniem losowym i nie ma związku z imprezą. Ratownicy wodni podjęli sprawną, skuteczną akcję reanimacyjną wykonując swoje obowiązki. Na czas akcji ratunkowej i dwie godziny później maraton został przerwany. Jesteśmy świadomi zagrożeń na wodzie. Impreza została zgłoszona i zaakceptowana przez burmistrza Morynia. Wszelkich informacji udzielamy pod numerem telefonu: 508241494.

Małgorzata Dorożyńska, Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Morynia i jeziora Morzycko
Krystian Pańczuk, Ratownik wodny
Redakcja

35 Komentarze

Nowsza Starsza