Sąd Okręgowy w Szczecinie uchylił zastosowany wobec Beaty K., podejrzewanej o zabójstwo czworga swoich dzieci, środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania orzeczony przez Sąd Rejonowy w Gryfinie. Jeszcze dziś 41-letnia mieszkanka Strzeszowa wyjdzie na wolność.
- W sprawie nie przeprowadzono bowiem dowodów, które wskazywałyby na to, że dzieci urodziły się żywe, a w konsekwencji tego mogły zostać zabite. Zatem w sprawie brak jest ogólnej przesłanki pozwalającej na stosowanie tymczasowego aresztowania, która uprawdopodobniałyby w stopniu istotnym, że do zarzuconych podejrzanej przestępstw doszło. Stosowanie aresztu tylko dlatego, że założono możliwość określonej kwalifikacji prawnej zachowania podejrzanej, ale bez uzyskania dowodów uzasadniających taką wersję na aktualnym etapie postępowania, nie może być podstawą do stosowania tego środka zapobiegawczego, co skutkowało wydaniem przez Sąd Okręgowy postanowienia o jego uchyleniu - informuje Michał Tomala z Sądu Okręgowego w Szczecinie.
16 maja Sąd Rejonowy w Gryfinie zastosował wobec oskarżonej Beaty K. trzy miesięczny areszt, kobieta trafiła do zakładu w Kamieniu Pomorskim, po tym, gdy na jej posesji znaleziono pięć worków zawierających szczątki organiczne, w trzech z nich potwierdzono, że są to noworodki. Wcześniej, w lutym br. przy domu w Strzeszowie odnaleziono szczątki noworodka.
