Dostawczy Peugot wylądował w rowie na odcinku drogi wojewódzkiej nr 124 w kierunku Cedyni. Do zdarzenia doszło w okolicach toru motocrossowego w Chojnie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że nikomu nic się nie stało, kierowca był trzeźwy. Do kolizji doszło przed godz. 9.00. Pojazd goniła niemiecka policja, w aucie prawdopodobnie znajdowały się kradzione rowery i motocykle.
Na miejscu jest kilka radiowozów. Przejezdny jest jeden pas ruchu.
Do kolizji raczej doszło o godz. 6.00, a nie 9.00 w sumie jest to przed 9.00:-))
OdpowiedzUsuńnie kolego .przekraczałem granice w Osinowie o 6 rano i sie z nimi mijałem.goniły go 2 radiowozy.Passat i bus...az do chojny...
OdpowiedzUsuńOsinów-chojna 3h drogi podczas poscigu :)
OdpowiedzUsuńJechałem na zawody wędkarskie o godzinie 6:15 i widziałem jak koleś uciekał do lasu porzucając auto w rowie. Policjanci go gonili ale czy złapali to nie wiem bo szczupaki czekały xd
OdpowiedzUsuń