Konstanca. Miasto opuszczonych arcydzieł.


Konstanca to najbardziej paradoksalne miasto w Rumunii. Największy port w kraju, ale nie posiada pasażerskiego terminalu morskiego; wspaniałe morze i klimat, ale nie kurort; niesamowita ilość starożytnej, bardzo ładnej, czasem arcydzieł architektury, kilka muzeów, duża liczba starożytnych wykopalisk – ale Konstanca NIE jest centrum turystycznym. Miasto jest bardzo ciekawe, tutaj we wszystkim można poczuć dawny dobrobyt i współczesny upadek. Jest to idealne miejsce na zrobienie wielu świetnych zdjęć, zarówno nasypu, jak i zabytków architektury.

Kasyno Konstanca

Być może główna atrakcja Konstancy, kasyno, stoi bez właściciela i popada w ruinę. Niegdyś bardzo popularne secesyjne kasyno w Konstancy stało się jednym z najpiękniejszych opuszczonych miejsc w Rumunii

Kasyno, zbudowane około 1900 roku na zlecenie króla Karola I, zostało otwarte dla publiczności w 1910 roku.

Kasyno, które stało się triumfem ruchu secesyjnego i symbolem miasta, podkreślają kolorowe widoki na okolicę. Budynek stoi tuż na wybrzeżu Morza Czarnego z widokiem na stary port w Konstancy. Opłakana sytuacja w Rumunii w XX wieku doprowadziła do jej stopniowego upadku: podczas II wojny światowej budynek dawnego kasyna na krótko zamieniono na szpital, a w okresie sowieckim w jego murach otwarto restaurację. Utrzymanie eleganckiej budowli szybko okazało się zbyt kosztowne, co doprowadziło do jej zamknięcia w 1990 roku.

Pomimo okresowych prób renowacji kasyno nadal pozostaje opuszczone. Nominalnie budynek należy do gminy i jest zamknięty dla zwiedzających, jednak w rzeczywistości władze rumuńskie nigdy go nie kontrolowały. Obecnie wielu fanów hazardu przeszło na format online. Jest to o wiele wygodniejsze i łatwiejsze niż szukanie telefonu stacjonarnego i marnowanie czasu na dojazdy. Wystarczy wejść na stronę kasyna z dowolnego urządzenia i wypróbuj sloty o wysokiej zmienności. Dlatego też wiele kasyn stacjonarnych traci na popularności i również przenosi swoje gry do formatu online.

O kasynie w Konstancy krąży wiele legend. Według jednej z historii zbudował go nawigator, którego córka zmarła w wieku 17 lat. Ojciec założył kasyno dla młodych ludzi, aby mogli dzielić chwile młodości, na które jego córka nie miała czasu się cieszyć.

Co jeszcze warto zobaczyć w Konstancy

Przede wszystkim Konstanca to plaże i sanatoria. A większość turystów przyjeżdża tu, aby odpocząć i poprawić swoje zdrowie. Kilka lokalnych kurortów zostało nazwanych na cześć bohaterów starożytnych mitów greckich: Neptuna, Wenus, Jowisza i tak dalej. Są to osady, w których życie toczy się pełną parą zarówno w dzień, jak i w nocy. Wszystkie kurorty mogą poszczycić się bogatym programem kulturalnym. Latem odbywa się tu festiwal współczesnego dramatu i folkloru. Festiwal Stufstock skupia muzyków grających rock, folk, jazz, blues i nie tylko, w przeciwieństwie do muzyki pop.

Zabytki historyczne

Ale Konstanca to także wielowiekowa historia odzwierciedlona w niezwykłej architekturze i atrakcjach. Można tu zobaczyć pozostałości starożytnych rzymskich budowli z II–III wieku, które przetrwały do ​​dziś. Bizantyjskie bazyliki i fortyfikacje miejskie zachowały się od V wieku. Na terenie miasta znajdują się budowle sakralne różnych wyznań: w 1895 r. zbudowano prawosławną katedrę Piotra i Pawła, w 1908 r. – kościół katolicki, a nieco później w Konstancy ozdobiono meczet.

Muzea

W Konstancy otwartych jest kilka muzeów. Muzeum Morskie opowie Państwu o bogatym świecie fauny wodnej tego regionu. Muzeum Sztuki Ludowej oferuje zapoznanie się ze starożytnym rzemiosłem Rumunów, kulturą i sposobem życia ludzi. Muzeum Sztuki prezentuje twórczość rumuńskich artystów i rzeźbiarzy. Muzeum Żeglugi Rumuńskiej opowie Państwu o początkach i rozwoju rumuńskiej floty. Obce okresy w życiu państwa można poznać odwiedzając Muzeum Historii Narodowej i Archeologii. Przed tym ostatnim muzeum znajduje się pomnik starożytnego rzymskiego poety Owidiusza, który został zesłany do Konstancy za nieporozumienie w pewnych kwestiach z samym cesarzem. Tutaj kilka lat później poeta zmarł i został pochowany na wyspie na słodkowodnym jeziorze.

Latarnia morska w Genui

Kolejną atrakcją Konstancy jest starożytna latarnia morska w Genui, która już nie działa. Wykonany z dużych bloków, ma dziewięć metrów wysokości. Całość zwieńczona jest metalową kopułą. Cechą charakterystyczną tej latarni był strumień światła skierowany tylko w jednym kierunku. Został zbudowany w 1860 roku przez jedną z angielskich firm. Wcześniej w tym miejscu stała kolejna latarnia morska z XIV wieku, jednak ze względu na jej zły stan została rozebrana i zbudowana kolejna. Nazwa latarni morskiej w Genui nie ma nic wspólnego z Włochami; przypuszcza się, że nazwa została nadana w okresie okupacji przez Imperium Osmańskie i miała tureckie korzenie. Niedaleko latarni morskiej znajduje się pomnik rumuńskiego poety Mihai Eminescu, twórcy literatury rumuńskiej.

Architektura i religia

Konstanca jest niezwykle interesująca. Wystarczy spojrzeć na centralny plac Owidiusza, na którym stoi Muzeum Historyczno-Archeologiczne – od razu skojarzyłem go z ratuszem (biurem burmistrza). Ta spektakularna budowla została wzniesiona w 1879 roku w stylu rumuńskim. Od tego czasu aż do drugiej wojny światowej w Konstancy pojawiły się liczne wille, pałace, kościoły i meczety. Największym jest meczet Karola I (króla Rumunii, założyciela meczetu). Został wzniesiony w latach 1910-1912. Wspaniały budynek z 47-metrowym minaretem jest dominującą wieżowcem historycznego centrum. Teraz jest to muzeum i można wspiąć się na minaret, co gorąco polecam.

Oprócz meczetu Karola I w Konstancy znajdują się jeszcze trzy meczety, jednak cerkwi jest w mieście znacznie więcej. Dziesiątki. Najważniejszą z nich jest Katedra Piotra i Pawła, położona w historycznym centrum, niedaleko morza, przy ulicy Arcybiskupiej. Na tej samej ulicy stoi Meczet Karola I, na nim znajduje się także Pałac Arcybiskupi i Kościół św. Antoniego. Ulica kończy się na Placu Owidiusza, o którym już mówiliśmy.

Podsumowanie

W Konstancji znajduje się wiele stanowisk archeologicznych. Znajduje się tu ciekawa promenada z latarnią morską, starymi hotelami i dużą plażą. A opuszczone zabytki architektury przyciągają tysiące turystów, bo naprawdę jest tu co oglądać.
Redakcja

Prześlij komentarz

Nowsza Starsza