Po trzech miesiącach Polska ponownie otworzyła swoje granica. W przygranicznych miejscowościach przedsiębiorcy wznowili działalność a niemieccy klienci ruszyli na zakupy.
Nikt jednak nie zapomniał o tym, że to koniec epidemii koronawiursa. Klienci zza Odry mają na sobie maseczki, niektórzy nawet rękawiczki. Wszyscy starają się zachować dystans a przed niektórymi sklepami czy punktami usługowymi są kolejki, ponieważ w środku może znajdować się ograniczona liczba osób.
W Osinowie Dolnym otwarcie przejścia granicznego zrobiono z pompą. Po północy spory ruch można było zauważyć przy stacjach benzynowych i stoiskach z papierosami. Były nawet fajerwerki.