O dużym szczęściu może mówić kierowca hondy. Samochód osobowy wjechał w drzewo, które chwilę wcześniej spadło na jezdnię.
Do zdarzenia doszło w nocy z niedzielę na poniedziałek (z 13 na 14 stycznia) około godziny 2:30 niedaleko Grzybna (gmina Chojna). Kierujący hondą wjechał w drzewo, które powalił silny wiatr. Zatarasowana była cała droga. Kierowca w czasie działań straży pożarnej oddalił się z miejsca zdarzenia.
Przejazd udrożnili strażacy z OSP Chojna. Na miejsce przyjechała również policja.