Po tym, jak po raz drugi nie przeszła uchwała likwidująca Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w Chojnie, już po zakończonej sesji podniesionym głosem zastępca burmistrza Wojciech Długoborski karcił radnych, że szkodzą gminie.
Po działaniach władz gminy widać, że chcą jak najszybciej zlikwidować ZGM, zgodzić się na to muszą jednak radni. We wtorek odbyła się nadzwyczajna sesja i choć porządek obrad przewidywał tylko ten jeden punkt, dyskusja trwała ponad godzinę, więcej o tym piszemy w artykule Nie ma zgody na likwidację ZGM, jest ram również video z przebiegu sesji.
Tuż po głosowaniu w którym radni odrzucili projekt likwidacji ZGM i zakończeniu obrad wiceburmistrz Długoborski zwrócił się do radnych podniesionym głosem, kilka razy powtarzając, że Ci szkodzą gminie - to Wy dzisiaj spowodowaliście, że w miesiąc w miesiąc będziemy 50 tysięcy wydawać z budżetu gminy na utrzymanie zakładu, który jest nie wydolny.
O "agonalnym" stanie ZGM mówił również burmistrz Adam Fedorowicz, który tuż po zakończeniu sesji błyskawicznie opuścił salę.
O "agonalnym" stanie ZGM mówił również burmistrz Adam Fedorowicz, który tuż po zakończeniu sesji błyskawicznie opuścił salę.
Na zdj. Od lewej burmistrz Adam Fedorowicz, zastępca Wojciech Długoborski i skarbnik Agnieszka Górska (fot. Józef Misiun).
