W nocy z soboty na niedzielę (z 9 na 10 grudnia) doszło do pożaru domu w miejscowości Stary Błeszyn. Bez dachu nad głową zostały dwie rodziny.
Zgłoszenie o pożarze budynku wpłynęło do straży pożarnej przed godz. 23. Cztery osoby ewakuowały się jeszcze przed przybyciem straży pożarnej.
- Po przybyciu na miejsce zdarzenia i przeprowadzeniu rozpoznania stwierdzono, że pożarem objęte jest pół domu dwurodzinnego, parter i użytkowe poddasze. Wielkość budynku ok. 11x9x8 m, budynek murowany, dach dwuspadowy, podpiwniczony, poddasze użytkowe. Przed przybyciem straży pożarnej mieszkańcy wynieśli z kuchni na zewnątrz budynku butlę propan-butan. Czterech mieszkańców samodzielnie ewakuowali się na zewnątrz przed przybyciem straży pożarnej - czytamy w komunikacie KPPSP Gryfino - działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, podaniu na początku dwóch prądów wody w natarciu na źródło pożaru. Po dojeździe kolejnych jednostek podano jeszcze jeden prąd wody w natarciu z drabiny D10W przez okno na poddaszu. OSP Kłosów zbudowało linię zasilająca z Odry do samochodów gaśniczych. Po zlokalizowaniu pożaru przy użyciu podręcznego sprzętu burzącego rozebrano około 15 m kw. dachu krytego dachówką oraz częściowo rozebrano także nadpalone łaty. Teren akcji oświetlano. Strażacy prowadzili działania w aparatach ochrony dróg oddechowych. Pomieszczenia odymiono przy użyciu agregatu oddymiającego.
W działaniach udział brały dwa zastępy OSP Mieszkowice, OSP Stare Łysogórki, OSP Kłosów, OSP Troszyn, OSP Moryń, dwa zastępy JRG Dębno, dwa zastępy JRG Gryfino. pogotowie ratunkowe, policja, Pogotowie Energetyczne.
Nie wiadomo jeszcze co było przyczyną pożaru, to wyjątkowo pechowa końcówka roku w gminie Mieszkowice, tylko w listopadzie strażacy interweniowali do pożaru w kamienicy, wcześniej do poważnego pożaru doszło w Gozdowicach.