Do groźnego wypadku doszło w pobliżu wiaduktu w Gryfinie. W karambolu na drodze krajowej nr 31 brało udział pięć samochodów.
W wyniku uderzenia, osobowe BMW wypadło z drogi i spadło z wysokiej skarpy wprost do pobliskiej rzeki. Kolejne trzy auta zostały w mniejszym stopniu uszkodzone. Prawdopodobną przyczyną wypadku jest nieodpowiedzialna jazda jednego z uczestników wypadku, który wyprzedzał "na trzeciego". Nie wiadomo ile osób zostało rannych.
Osobowe BMW wypadło z drogi i wpadło do rzeki. |
Droga krajowa nr 31 pomiędzy Gryfinem a miejscowością Pniewy była całkowicie zablokowana przez kilka godzin.
Ludzka glupota gdzie oni tak pedza
OdpowiedzUsuńNikt nie jest ranny
OdpowiedzUsuńStawiam na BMW
OdpowiedzUsuńStawiaj na swojego ledwo toczącego się passata ;)
UsuńA Ty nie masz BMW i im zazdroscisz ;) Że było tam BMW to już jego wina? He he padlam :) Ogarnij się Ty a potem innych pouczaj ...
UsuńBez jaj.BMW to nie luksus.Luksus to jaguar czy Bentley.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBo co?! Bo tył napęd ta?
UsuńNie tylny napęd tylko zazdrość :) nie stać ich na BMW to piszą głupoty a pewnie chcieli by takie auto :D
UsuńPrzestań pi********* BMW nie są droższe niż inne auta, widocznie masz BMW i uważasz się za bogatego...
UsuńMozna przejechac nie jest zablokowana strazacy puszcaja
OdpowiedzUsuńPniewy, czy Pniewo?
OdpowiedzUsuńBMW UCIEKAŁ NA POBOCZE ŻEBY UNIKNĄĆ ZDERZENIA CZOŁOWEGO Z TOYOTĄ (SPRAWCĄ CAŁEGO ZAMIESZANIA).
OdpowiedzUsuńziomekks jesteś kompletnym debilem, twój tok myślenia jest nie do usprawiedliwienia, zapisz się człowieku na terapię, póki nie za późno!
OdpowiedzUsuńTen z Toyoty Ciepa to naprawdę jest debil . myśli że jedzie chu* wie czym to udaje kozaczka . trzeba myśleć a nie kogoś narażać
OdpowiedzUsuńDo wypadku doszło dziś, 21 grudnia 2015 r. po południu na drodze Gryfino-Widuchowa koło wiaduktu kolejowego. Zderzyły się trzy auta. Kierowca czwartego pojazdu, bmw, aby uniknąć katastrofy, skręcił gwałtownie i... wpadł do Tywy.
OdpowiedzUsuńDebil to może z ciebie a nie ty kurwa od razu na ciepe ma dobre auto ma czym się pokazać a ty może mu zazdroscisz. I mu naskocz. Najwyżej on odpowiada i twoje zdanie nie potrzebne o kimś kogo nie znasz.
OdpowiedzUsuńZamiast się kłócić bez celu zróbcie eksperyment weźcie parę marek samochodów w tym BMW i obserwujcie przez dzień dwa podczas jazdy jak się zachowują na drodze jak zmieniają pasy ruchu jak i gdzie wyprzedają to oczywiście nie ma żadnego związku z tym zdarzeniem ale myślę ze rozwiąże spór pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPierdoły piszesz...
UsuńJeżdżę dużo i często. Widziałam wielu wariatów na drodze, a tych z BMW mogę policzyć na palcach jednej ręki. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy robią taką nagonkę na kierowców BMW. Może mają kompleksy, a może to czysta zazdrość. Uprzedzajac pytania podważające moją obiektywność - nie, nie jeżdżę BMW, jeżdżę Toyotą.
OdpowiedzUsuńnie wiem czy zazdrość,mam passa i sto razy wole wieś vagena od bety z lat 90,nie dalej jak w zeszły czwartek w Gryfinie pod wiaduktem wylot szczecińskiej w pomorską kierujący bmw wpierd...lił się pod wiadukt na czerwonym o mało nie doszło to wypadku pokazując środkowy palec,
Usuńwidzisz czytaj ze zrozumieniem kilka marek w tym BMW osobiście nie robię tu nagonki na kierowców BMW
OdpowiedzUsuńludzie ida swieta, wy się klocicie o jakies tam samochody.Pomyslcie o tych którzy ich nie będą mieć!!!!!!!Przykre
OdpowiedzUsuń