W ostatnich dniach otrzymaliśmy kolejne prośby od naszych czytelników z prośbą o interwencję. Jedna ze spraw dotyczy stanu rowu przy drodze dojazdowej do ogródków działkowych i garaży przy ulicy Dworcowej w Chojnie.
Może uda się Wam zainteresować kogoś z "urzędników" stanem rowu (bardziej jednak pasowałaby tu nazwa: ścieku ), przy drodze dojazdowej do działek z ul.Dworcowej. Droga ta prowadzi również do garaży (blaszaków). Brud,smród i grom go wie jaki syf jeszcze zaraz przy miejscu, które służy do odpoczynku. Moim zdaniem problem nie są tu same śmieci. Prawdopodobnie ktoś do niego podłączył szambo. A najgorsze jest w tym wszystkim to że to całe "dziadostwo" trafia do Rurzycy - napisał do nas Pan Andrzej.
Z kolei czytelniczka Paulina zwraca uwagę na kolejne studzienki, które stwarzają niebezpieczeństwo. Studzienki znajdują się w parku pomiędzy ulicami: Jagiellońską, Dworcową i Wilsona. Jakiś czas temu włazy dwóch studni zostały wymienione na nowe.
Kolejny sygnał dotyczy placów za blokami przy ulicy Bolesława Chrobrego w Chojnie. Sporej wielkości dziury po każdym deszczu wypełniają się wodą, która spływa wprost do garaży i na pobliskie ogródki działkowe.
We wszystkich trzech sprawach będziemy interweniować w Urzędzie Miejskim w Chojnie.
Tags:
Chojna
Syf w mieście a urzędasy chcą uczyć porządku właścicieli prywatnych posesji . Oczywiście niech pilnują porządku, ale może zaczną od siebie !!!
OdpowiedzUsuńCala gmina jest zaniedbana!!!! U nas soltys sobie zrobil droge pod sam dom, a na wsi dziury po kolana!
OdpowiedzUsuń"Może uda się Wam zainteresować kogoś z "urzędników" stanem rowu"
OdpowiedzUsuńBRAWO
O większości pracowników UM trzeba pisać "urzędnik" tylko w cudzysłowie.
A kto pozwolił ustawić tam te koszmarne garaże? Co na to konserwator zabytków? Rozjezdzaja samochodami teren gminny, a ja mam za to płacić podatkami? To chyba spóźniony żart Prima-aprilisowy?
OdpowiedzUsuńW Nawodnej też rów "gówniany" koło byłego sołtysa i nikogo jakoś to też nie interesuje że popodłączali sobie szamba do rowu a były sołtys starszy człowiek sam osobiście te cudze g.... musi wykopywac i czyścić rów bo z podwórka robi sie bagno. Niech no jakiś urzędnik niuchnie tam jak jest ciepło aromaty a'la France
OdpowiedzUsuńTo prawda
OdpowiedzUsuńTak na prawdę to całe ścieki z ul. Żółkiewskiego spływają do Róźycy tym rowem a PUK w Chojnie pobiera opłatę za ścieki śmiech na sali
OdpowiedzUsuńNie chcemy wstydzić się za wygląd naszego miasta, urzędnicy z armii zaciężnej zamykają biurka i jadą do domu w innym mieście. My zostajemy z brudem, dziurami, tysiącem nierozwiązanych od kilku lat spraw. To chyba edukacja obywatelska dla mieszkańców - może zrozumieją mechanizm wyborów i malowania trawy miesiąc wcześniej. Niestety, nie słyszałem ,żeby radni głośno i zdecydowanie domagali się działania miejskich służb.
OdpowiedzUsuń