W sobotę wystartuje IV edycja maratonu 20Coolbike, przeprowadziliśmy wywiad z właścicielem firmy Megasport Krzysztofem Plintą i dyrektorem wyścigu Wojciechem Wołodźko. Chcecie wiedzieć co mieli do powiedzenia?
Na zdj. Od lewej Wojciech Wołodźko i Krzysztof Plinta. |
Czekaliśmy na ten dzień by dowiedzieć się jeszcze więcej odnośnie imprezy. Maraton rowerowy staje się Festiwalem rowerowym nie tylko dla zawodowców ale i dla amatorów dla rodzin z dziećmi dla pasjonatów sportu i zdrowego spędzania czasu. Udźwigniecie presję jesteście gotowi sprostać wymaganiom każdego odwiedzającego Moryń ?
Krzysztof Plinta: Nie ukrywamy, że patrząc na poprzednie edycje maratonu mieliśmy nadzieję, że w tym roku impreza urośnie do rangi „najważniejszych imprez w zachodniopomorskiem ” Zainteresowanie jest duże, zatem staramy się, by impreza sprostała wymaganiom zarówno ludzi biorących udział w wyścigu czy rajdzie jak i ludzi, którzy wezmą udział w imprezie jako obserwatorzy czy zwiedzający.
Wojciech Wołodźko: Jak co roku staramy się dopiąć wszystko na ostatni guzik. Od tygodni się nie wysypiamy, spotkania i organizacja zajmuje dużo czasu, ale warto się pomęczyć by później móc oglądać zadowolone twarze. Robimy to z przyjemnością i te godziny pracy zostają później zrekompensowane. Mamy wsparcie u sporego grona ludzi. Pan Piotr Ratańczuk, właściciel firmu FHU DOM dostarczy nam niezbędnych narzędzi, które pomogą w całym przedsięwzięciu. Dlatego jesteśmy dobrej myśli.
Wielu ludzi spodziewa się wielkiego „bum”. Macie Państwo w zanadrzu jakieś niespodzianki?
K.P.: Oczywiście. Niejedną! Takich niespodzianek będzie bardzo dużo. Jedną z głównych będzie losowanie wśród uczestników rajdu nagród w postaci rowerów, zarówno dziecięcych jak i rowerów dla starszych. Zatem każdy ma możliwość zdobycia nagrody, i to niemałej będą np. nagrody za nietypowe miejsce hmm np. 3 od końca... ale tym zaskoczymy nie zdradzając szczegółów mogę tylko powiedzieć że nagrody będą zaskakująco przydatne.
W.W.: Poza tym sponsorzy w tym roku byli bardzo hojni. Nagród jest bardzo dużo i są to nagrody o niemałej wartości ,dlatego warto wziąć udział w maratonie, a przede wszystkim w rajdzie dla wszystkich uczestników losowanie i nagrody pozytywnie zaskoczą.
Dlaczego wyścig i rajd?
K.P.: W wyścigu uczestniczą zawodnicy walczący o punkty trenujący mniej lub więcej i za każdym startem chcą być jeszcze lepsi.
W.W.: W rajdzie uczestniczą Ci wszyscy , którzy chcą poznać atmosferę wyścigów rowerowych , kochają jazdę na rowerze i chcą brać czynny udział w zdrowym spędzaniu czasu. Nie jadą na czas ale wiedzą że będą brać udział w losowaniu ciekawych nagród.
Co z dziećmi? Czy dla nich też mają Państwo coś specjalnego?
K.P.: Zawsze za mało poświęcaliśmy się dzieciom i w tym roku będzie inaczej. Mamy nadzieję, że dzieci będą miały możliwość poczuć się jak na prawdziwym rajdzie. W amfiteatrze już od 10 będą zapisy dla dzieci z rowerami. Dla nich została wyznaczona specjalna trasa wyścigu. Z podziałem na grupy wiekowe, mamy nadzieję, że przejazd dostarczy mnóstwa radości i satysfakcji. Dzięki uprzejmości firmy TOYS LAND z Morynia oraz właścicieli, Państwa Babrbary i Kazimierza Janickich będziemy mogli wynagrodzić dzieci i młodzież w szczególny sposób.
W.W.: Nie zapomnieliśmy również o medalach. Wiemy jak dużą frajdę sprawia maluchom wyjście na podium i odebranie medalu. W tym roku nie będzie inaczej. Mamy już przygotowane dla nich dyplomy i medale, które będą pamiątką uczestnictwa w maratonie.
Czy mogą Państwo choć trochę zdradzić jakie będą nagrody dla uczestników głównego wyścigu oraz rajdu?
K.P.: Wolelibyśmy by była to niespodzianka. Jeden z głównych sponsorów, firma Kelly’s, przekazała nam nagrody o bardzo wysokiej wartości. Jesteśmy bardzo zaskoczeni, że w tym roku pula nagród wzrosła do takiego poziomu. Jednocześnie już dzisiaj zazdrościmy wygranym
W.W.: Gdyby nie obowiązek trzymania pieczy nad całą imprezą sam zgłosiłbym się do rajdu nagrody wymiatają niestety, albo cale szczęście, będę mógł uczestniczyć czynnie w przebiegu festiwalu.
Co do samego wyścigu, co z bezpieczeństwem? Dzieci potrzebują wsparcia, ale dorośli startujący w wyścigu i rajdzie też muszą być w jakiś sposób ubezpieczeni.
K.P.: Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to staramy się by było ono na najwyższym poziomie. Dla nas to priorytet. Chcemy aby uczestnicy czuli się bezpiecznie. Straż Pożarna będzie dbała o bezpieczeństwo. Do nich będzie można się zgłaszać jeżeli tylko wyniknie taka potrzeba. Nasi wolontariusze również zadbają o to, by wszystko odbywało się zgodnie z planem. Poza tym jesteśmy również my
To już czwarta edycja imprezy. Wiemy czego można się spodziewać. Co rok wiemy więcej i staramy się sprostać wymaganiom uczestników. Okupujemy to nieprzespanymi nocami i ciężką pracą ale… opłaca się. Robimy to dla ludzi. Z ludźmi… dla ludzi
To już czwarta edycja imprezy. Wiemy czego można się spodziewać. Co rok wiemy więcej i staramy się sprostać wymaganiom uczestników. Okupujemy to nieprzespanymi nocami i ciężką pracą ale… opłaca się. Robimy to dla ludzi. Z ludźmi… dla ludzi
W.W.: Dokładnie. Czasami czujemy mega zmęczenie, ale widok uśmiechniętych twarzy i zadowolenie ludzi jest wystarczającym powodem by starać się organizować na max będziemy odpoczywali po imprezie
K.P.: będziemy dłuuuuugo odpoczywali
Co z cateringiem? Znajdzie się na terenie imprezy jakieś stoisko z dobrym jedzonkiem?
W.W.: Dzięki współpracy i uprzejmości KGW Cedynia postaramy się dorównać nawet Magdzie Gessler serwując wszystkim dobre jedzonko. A już dzisiaj pachnie nam grochowa domowa, z polowej kuchni. Dzięki uprzejmości Pana Sławomira Szpejny właściciela Bistra pod Rakiem. Będzie nie jedna zupa , a cztery. Dla każdego coś dobrego. Poza tym firma Słomiński dostarczy nam szaszłyki i kiełbaskę na grill.
K.P.: I oczywiście stół wiejski. (mmmmm) Rewelacja. Wszystkie produkty domowej roboty. Szynka, kiełbasa, kabanosy, boczek. Masarnia Aga stworzy nam taki stół jakiego świat nie widział . I coś dla dzieci, lody, zimne napoje. Dla dorosłych coś mocniejszego i zimnego
W.W.: Nie zapomnijmy również o pamiątkowych koszulkach. W tamtym roku rozeszły się jak świeże bułeczki, w tym roku proponujemy różną kolorystykę.
K.P.: Jak wiadomo dla Pań to dosyć istotne w biurze maratonu będzie można kupić koszulkę. Na pamiątkę. Do dzisiaj spotykamy na mieście ludzi kroczących dumnie w coolbike’u za każdym razem kiedy ich widzimy i nam buzie cieszą się, że stworzyliśmy piękny festiwal.
K.P.: Jak wiadomo dla Pań to dosyć istotne w biurze maratonu będzie można kupić koszulkę. Na pamiątkę. Do dzisiaj spotykamy na mieście ludzi kroczących dumnie w coolbike’u za każdym razem kiedy ich widzimy i nam buzie cieszą się, że stworzyliśmy piękny festiwal.
Nie ukrywam, że i ja czekam z niecierpliwością do 5 lipca. Rozgadaliśmy się mają Panowie coś jeszcze do powiedzenia? Tak na koniec?
K.P.: Chce mi się spać (długi śmiech).
W.W.: (po dłuższej przerwie) Mi też
K.P.: Tak serio… Chcemy by ludzie mogli poczuć się podczas imprezy szczęśliwi. By z uśmiechem na twarzy mogli spędzić aktywnie i miło czas. Tak jak już wcześniej mówiliśmy, został nam tydzień, tylko tydzień, ale nie spoczniemy póki wszystko nie zakończy się sukcesem.
W.W.: Zapraszamy wszystkich chętnych, tak po prostu, zapraszamy. Bądźcie z nami
P.W.: Dziękujemy za to spotkanie i czekamy. Trzymamy za Państwa kciuki.
W.W.: (po dłuższej przerwie) Mi też
K.P.: Tak serio… Chcemy by ludzie mogli poczuć się podczas imprezy szczęśliwi. By z uśmiechem na twarzy mogli spędzić aktywnie i miło czas. Tak jak już wcześniej mówiliśmy, został nam tydzień, tylko tydzień, ale nie spoczniemy póki wszystko nie zakończy się sukcesem.
W.W.: Zapraszamy wszystkich chętnych, tak po prostu, zapraszamy. Bądźcie z nami
P.W.: Dziękujemy za to spotkanie i czekamy. Trzymamy za Państwa kciuki.
noi super napewno tak bedzie,ja jestem tam i zawsze micha się cieszy;)
OdpowiedzUsuńwszystko ladnie pomysł świetny na promocje gminy :) tylko jest jeden mankament. organizując ,, wyścigi rowerowe ,, uliczkami Morynia weźcie pod uwagę mieszkańców tzn jak mają się dostać do swojej posesji samochodem ,jak ulice są zablokowane . stałem w takim korku blisko godzinę !!! Pytając sie panów policjantów i pograniczników kiedy be mógł przejechać i dostać się do domu to powiedzieli ,że jak się skończy wyścig. Pytając się dalej dlaczego jest to tak ch..... zorganizowane ( nie znaleziona jakaś alternatywa , która ułatwi wyścig i życie mieszkańców ) zapadła cisza .......... bardzo piękna cisza ......... :) i po takiej błogiej ciszy usłyszałem odpowiedź :) że powinienem udać się do organizatora z pretensjami. Więc moje pytanie : Jak to jest zorganizowane i co jesteście w stanie zrobić żeby nie było spięć ?????? Pozdrawiam i czekam na odpowiedź :)
OdpowiedzUsuńdla ścisłości opisałem sytuacje która miała miejsce w ubiegłym miesiącu :P
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Bardzo słuszne pytanie z tym czekaniem sam ostatnio stałem chwile i miłe to nie było. To ucinając tą ciszę z wielką chęcią przekaże informację.
OdpowiedzUsuńWyścig startuje o godzinie 14, Rajd o 14.10. dwa peletony jadą przez miasto reprezentacyjnie za samochodem prowadzącym, obowiązuje zakaz ścigania się i wyprzedzania auta prowadzącego. Więc miasto i droga 125 w stronę Mieszkowic będzie zamknięta najdłużej do 30 minut. Przy powrocie utrudnienia w ruchu mogą wystąpić od godziny 15.30 do 18 w samym mieście od cmentarza ul Lipowa, ul Szkolna, ul Jeziorna. Na miejscu będą służby porządkowe, Wolontariusze, Straż Pożarna, Policja, do kierowania ruchem.
Niestety jeżeli chodzi o spięcia to tego nie jesteśmy w stanie uniknąć, ale obiecujemy zrobić wszystko by było ich jak najmniej.
Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź:) teraz już wiem kiedy i w jakich godzinach będę się delektował błogą ciszą w domowych pieleszach:P życzę udanej imprezki i dopisującej pogody
OdpowiedzUsuń